Jak dzieci rozładowują napięcia emocjonalne?

Dzieciństwo kojarzy się z czasem beztroski i radości. Maluchy nie są obarczone obowiązkami związanym ze światem dorosłych – pracą, rachunkami, organizacją życia itp. Niemniej jednak, nie można zapominać, że dzieci to mali ludzie, którzy na równi z dorosłymi przeżywają stres. Chociaż jego źródła są inne niż w przypadku osób dojrzałych – również powodują zmartwienie, smutek i wpływają na psychikę dziecka.

Źródła stresu

Stres jest wynikiem nagromadzenia wymagań stawianych nam i naszej zdolności do ich spełnienia. Wymagania te często pochodzą ze źródeł zewnętrznych, takich jak rodzina, praca, przyjaciele lub szkoła. Ale mogą również pochodzić z wewnątrz, często w związku z tym, co naszym zdaniem powinniśmy robić, w porównaniu z tym, co jesteśmy w stanie zrobić. Tak więc stres może dotknąć każdego, kto czuje się przytłoczony – nawet dzieci. U przedszkolaków separacja od rodziców może powodować niepokój. Gdy dzieci dojrzewają, przyczyną stresu może być presja społeczna. Czasami, dziecko może odczuwać stres wynikający z przeciążenia go dodatkowymi zajęciami pozaszkolnymi, może stać się obojętne, apatyczne lub reagować złością. Dlatego niezmiernie istotne jest obserwowanie zmian w jego zachowaniu. Nikt nie zna dziecka tak dobrze jak rodzic – jemu najłatwiej dostrzec nawet najdrobniejszą metamorfozę malucha. Stres dzieci może być spotęgowany nie tylko przez to, co dzieje się w ich własnym życiu. Rodzice powinni być uważni i zwracać uwagę na omawianie „dorosłych” problemów w obecności dzieci. Maluchy są jak barometr. Z łatwością wychwycą niepokoje rodziców i zaczną się martwić.

Oznaki stresu u dzieci

Nie zawsze łatwo jest rozpoznać, kiedy dzieci są zestresowane. Krótkoterminowe zmiany w zachowaniu – takie jak wahania nastroju,  regres mowy, zmiany w rutynie snu (nagła rezygnacja z drzemek) lub moczenie nocne – mogą być wskazówkami dla rodzica. U niektórych z dzieci, przeżywanie stresu może mieć również skutki fizyczne. Najczęściej zaliczają się do nich bóle brzucha, mdłości, wymioty i bóle głowy. Inne mogą mieć trudności z koncentracją. Jeszcze inne wycofują się, spędzają dużo czasu samotnie i zamykają się w sobie. Młodsze dzieci mogą nabierać nowych, nieznanych dotąd rodzicom nawyków. Objawem stresu małego dziecka w wieku przedszkolnym, może okazać się ssanie kciuka, nerwowe kręcenie i dotykanie włosów lub dłubanie w nosie i obgryzanie paznokci. Starsze dzieci mogą zacząć kłamać, sprzeciwiać się i przejawiać oznaki agresji – kopać zabawki, bić inne dzieci, rodziców i rodzeństwo. Dziecko zestresowane może również mieć nocne lęki i koszmary, bać się ciemności i innych nieistniejących rzeczy np. potworów.

Nie tylko stres

Dzieci są bardzo wrażliwe. Dzień pełen wrażeń, zmiana otoczenia, przeprowadzka do nowego domu, czy też zmiana przedszkola/szkoły może wpłynąć na ich zachowanie. Czasami ciało dziecka może być nośnikiem pomocnym do rozładowania napięcia – maluch może kołysać się rytmicznie (często przed zasypianiem), gryźć się w ciało, drapać, być płaczliwy a nawet uderzać głową w podłogę lub ścianę. Dowodem na to, że małe dzieci nie zawsze radzą sobie z własnymi emocjami są napady tzw, histerii kiedy padają na podłogę, płaczą, krzyczą i nie dają się uspokoić. W takich sytuacjach można przeczekać taki napad (co jest niezwykle trudnym zadaniem) lub przytulić mocno dziecko i poczekać aż się uspokoi.

W każdym wypadku, warto zbadać źródło stresu. Jeśli rozmowa z opiekunem nie pomaga a dziecko nadal przejawia niepokojące oznaki – dobrym rozwiązaniem jest wizyta u psychologa dziecięcego. Lekarz internista, po zapoznaniu się z problemem powinien wystawić skierowanie do specjalisty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *