Sposoby na katar – aspirator i odkurzacz

Częstym i uporczywym problemem wielu noworodków, niemowląt, a także małych dzieci jest katar. Czasem może on mieć przewlekły charakter (tzw. sapka) a czasami jest tylko przejściowy, ale z uwagi na brak umiejętności wydmuchiwania nosa przez dziecko, jest problematyczny i kłopotliwy – zarówno dla malucha, jak i jego opiekunów. Zatkany wydzieliną nos przeszkadza w oddychaniu, powoduje dyskomfort, uniemożliwia spokojny sen i może prowadzić do poważniejszych problemów zdrowotnych mających wpływ na możliwe stany zapalne ucha, nosa, gardła i dolnych dróg oddechowych. Nieusuwana wydzielina z nosa może być przyczyną zakażeń wirusowych, bakterii, takich jak gronkowcowe i paciorkowcowe. Dlatego bardzo ważne jest, aby utrzymywać wnętrze nosa dziecka w czystości.

Katarek – aspirator podłączany do odkurzacza

Chociaż z początku może wydawać się to szokujące, jednym z lepszych rozwiązań wskazanych do usuwania wydzieliny z nosa jest aspirator, który podłącza się do… odkurzacza! To urządzenie, które zostało tak zaprojektowane, aby komfortowo, szybko i przede wszystkim bezpiecznie usunąć wydzielinę blokującą drożność jamy nosowej. Dzieci różnie reagują na aspirator (nazywany powszechnie „Katarek”). Na niektórych, szum odkurzacza i końcówka aspiratora wkładana do nosa nie robi wrażenia, inne reagują lękiem. Jego zaletą jest jednak to, że usuwa katar bardzo szybko, dzięki czemu, opiekun nie „męczy” długo dziecka, a wydzielina zostaje usunięta z nosa w ciągu niecałej minuty i zatrzymana w specjalnym cylindrze zbiorczym. Na kilka chwil przed użyciem aspiratora, dobrze jest dodatkowo nawilżyć śluzówkę nosa, stosując sól morską lub fizjologiczną. Dzięki temu zabiegowi, usuwanie wydzieliny będzie prostsze. Niestety stosowanie go w nocy i wieczorem może być uciążliwe, gdyż wiąże się z włączeniem głośnego odkurzacza. Katarek ma swoich zwolenników i przeciwników. Niektórzy uważają, że przy katarze u maluchów, znacznie lepiej sprawdza się tradycyjna gruszka i sól morska.

Co za dużo to niezdrowo

Warto pamiętać, że zbyt częste ingerowanie w błonę śluzową małego dziecka może spowodować podrażnienia, krwawienia i zaburzyć pracę naturalnej śluzówki jamy nosowej, w konsekwencji czego, dziecko może mieć predyspozycje do przewlekłego, wodnistego kataru. Jeśli katar trwa zbyt długo, należy udać się do lekarza. Być może konieczne będzie wdrożenie odpowiednich farmaceutyków. W innych przypadkach, w rutynowym postępowaniu przy przeziębieniach itp. aspirator do nosa podłączany do odkurzacza może okazać się wybawieniem dla dziecka i rodziców. Jeżeli jednak dziecko bardzo źle znosi jego wykorzystywanie, warto zastanowić się nad inną metodą, która może okazać się równie  skuteczna. Dobrym rozwiązaniem jest np. domowa „sauna parowa” zorganizowana w łazience, naturalna i bezpieczna maść majerankowa stosowana pod nos i odpowiednie nawilżanie powietrza w pomieszczeniach – szczególnie w nocy. Świetnie sprawdzą się elektryczne nawilżacze powietrza, albo, alternatywnie, mokra pielucha tetrowa lub ręcznik położony na kaloryferze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *